Wywiad z panią Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Mistrzejowice-Północ"

10 czerwca 2015 kolejna duża spółdzielnia mieszkaniowa podpisała umowę kompleksową, dołączając do Programu "Ciepła woda użytkowa". Dzięki odważnej decyzji pani Prezes i Zarządu Spółdzielni oraz przede wszystkim członków spółdzielni, którzy zdecydowali się na podłączenie instalacji CWU, z piecyków gazowych zrezygnuje 10 tys. osób zamieszkujących 65 budynków.

O Programie "Ciepła woda użytkowa", wyzwaniach modernizacji i powodach przyłączenia opowiada Elżbieta Okine-Trykiel, Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Mistrzejowice-Północ".

 

Od kiedy jest Pani związana ze Spółdzielnią Mieszkaniową Mistrzejowice – Północ?

Można powiedzieć, że w tym roku moja praca dla SMMP osiągnęła pełnoletność – przez 11 lat sprawowałam funkcję Zastępcy Prezesa ds. Technicznych, a kolejnych 7 lat funkcję Prezesa.

To prawie dwie dekady. Większość budynków w Państwa spółdzielni to popularna tzw. „wielka płyta” wybudowana w latach 70-tych. Czy w tym czasie wymagały one wielu remontów i renowacji, nad którymi sprawowała Pani nadzór?

Oczywiście! Przeszło 40 lat, to epoka w której technologia budownictwa mocno się rozwinęła. W czasach, gdy te bloki powstawały, niewiele mówiło się o efektywności energetycznej, a jeden samochód przypadał na kilka, kilkanaście mieszkań. Od lat staramy się dbać o budynki i otoczenie tak, aby mogły służyć mieszkańcom jeszcze przez kolejne dziesięciolecia.
Oprócz mniej lub bardziej kosmetycznych zabiegów, jak remonty chodników, parkingów czy wymiany wind, zadbaliśmy przede wszystkim o zwiększenie energooszczędności naszych budynków. Ociepliliśmy fasady i dachy, a na klatkach schodowych wymieniliśmy okna i bramy, dobudowując wiatrołapy. Mieszkańcy mogli też liczyć na dofinansowanie wymiany okien w mieszkaniach. Zmodernizowaliśmy też instalację centralnego ogrzewania wraz z zaworami termostatycznymi. MPEC sfinansował nowoczesne wymienniki ciepła z automatyką pogodową. Dzięki tym inwestycjom udało nam się w istotny sposób obniżyć rachunki za energię we wszystkich mieszkaniach.
Naszym kolejnym wyzwaniem będzie zwiększenie ilości miejsc parkingowych dostępnych dla mieszkańców. Samochodów przybywa i parkowanie pod domem stało się bardzo utrudnione.

Przed Spółdzielnią kolejne zmiany w zakresie energetyki cieplnej. 10 czerwca podpisaliście Państwo umowę kompleksową na dostarczanie ciepłej wody użytkowej ogrzewanej ciepłem z miejskiej sieci. Oznacza to, że w przeciągu najbliższych lat wszystkie 65 budynków liczących ponad 3,5 tysiąca mieszkań zostanie objętych tym rozwiązaniem. Co ta zmiana oznacza dla Pani, jako zarządcy tak dużej spółdzielni?

Cóż, w najbliższym czasie przede wszystkim więcej pracy. Decyzja obliguje do spotkań z mieszkańcami i nadzoru nad pracami instalacyjnymi. Ale w dłuższej perspektywie – zdecydowanie mniej pracy, głównie związanej z przeglądami budynków i usuwaniem zaleceń pokontrolnych. To także spokój związany z większym bezpieczeństwem mieszkańców i mniejsze koszty eksploatacji.

Kiedy usłyszała Pani po raz pierwszy o programie CWU? Jakie było Pani pierwsze wrażenie w związku z tym rozwiązaniem? Czy miała Pani jakieś obawy?  

O ile pamiętam, już w samych jego początkach, podczas jednej z pierwszych konferencji organizowanych w siedzibie elektrociepłowni w Krakowie w 2004 roku. Oczywiście z racji pracy w roli zarządcy nieruchomości, samo rozwiązanie było mi już znane z innych polskich miast. Dlatego najwięcej obaw miałam w związku z możliwością przekonania mieszkańców do takich zmian. Z początku, podobnie jak wszyscy, myślałam, że wykonanie instalacji wiązać się będzie z dużymi zniszczeniami w budynku. Ale jak to często bywa, okazało się, że strach ma wielkie oczy.

Woda ogrzewana ciepłem z miejskiej sieci ma kilka zalet, m.in. komfort, bezpieczeństwo, stabilność cen, ekologia i niezawodność dostaw. Który z tych argumentów przekonał Panią szczególnie do tego rozwiązania?

Podstawowy priorytetem jest bezpieczeństwo mieszkańców. Warto zauważyć, że Kraków jest szczególnym miastem, w którym mimo obecności elektrociepłowni, która dostarcza ciepło do kaloryferów, większość mieszkańców wciąż podgrzewa wodę przy użyciu piecyków gazowych. W obecnie budowanych budynkach wielorodzinnych, które mają dostęp do sieci ciepłowniczej, instalacji gazowej w ogóle się nie buduje, bo gaz zawsze będzie się wiązać z pewnym niebezpieczeństwem. W przypadku CWU źródło ciepła jest poza budynkiem, więc mieszkańcy nie muszą obawiać się wybuchu czy zatrucia czadem. Odchodzi także konieczność serwisowania podgrzewaczy i kominów spalinowych. Myślę, że komfort i bezpieczeństwo to podstawowe zalety tego rozwiązania

Jako Prezes spółdzielni musiała Pani odbyć spotkania z mieszkańcami, prezentując im program CWU. Jak udało się Pani przekonać mieszkańców pierwszego budynku do tej inwestycji?

Jako Zarząd Spółdzielni  nie musieliśmy przekonywać mieszkańców. Lokatorzy pierwszego w naszej spółdzielni budynku objętego programem wcześniej zobaczyli to rozwiązanie u swoich sąsiadów z bloku obok. System tak im się spodobał, że sami przyszli z zapytaniem, czy mogą zrobić podobnie. Nasza odpowiedź była pozytywna i tak sama ruszyła lawina zainteresowania - na zasadzie dobrych opinii od sąsiadów. Po wykonaniu instalacji w czwartym budynku zdecydowaliśmy się na umowę kompleksową, która znacznie ułatwia proces wnioskowania i daje spółdzielni większe benefity od partnerów Ciepła dla Krakowa.

Na podstawie badań opinii publicznej, które przeprowadzili partnerzy marki Ciepło dla Krakowa, 97% użytkowników jest zadowolonych z rozwiązania CWU w swoich mieszkaniach. Czy potwierdziłaby Pani ten trend wśród pierwszych podłączonych mieszkańców spółdzielni?

Tak, jest to główny czynnik, który powoduje, że mieszkańcy budynków, których sąsiedzi „przeszli na CWU”, chcą przystąpić do programu. Na prostej zasadzie sąsiedzkich rekomendacji, co daje poczucie pewności i wiarygodności.

Co powiedziałaby Pani innym zarządcom nieruchomości, którzy mają możliwość skorzystania z programu CWU?   

Warto jest podjąć temat i skorzystać z doświadczeń innych zarządców w zakresie projektowania, realizacji i rozliczeń.  

 

Powrót

Ważne:
strona wykorzystuje pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych w plikach cookies m.in. w celach statystycznych oraz w celu dopasowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkownika. W programie służącym do obsługi internetu możesz zmienić ustawienia dotyczące akceptowania plików cookies.

Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących plików cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji, wraz ze wskazówkami dotyczącymi zmiany ustawień, można znaleźć w Polityce prywatności

Zamknij